Członkowie zarządu to niejednokrotnie osoby, które wzbudzają ogólny respekt w społeczeństwie. Jak wygląda codzienna praca z nimi? Poniżej kulisy stanowiska asystentki zarządu.
Rutyna zapewniająca spokój
Zarząd to organ, który podejmuje kluczowe i strategiczne decyzje dla przedsiębiorstwa. Nic więc dziwnego, że jego członkowie cenią sobie te nieliczne chwile, które wyglądają każdego dnia tak samo. O czym mowa? O porannej kawie, która jest podawana o tej samej porze w duecie ze świeżą prasą branżową. To oczywiście początek długiej listy działań, które wykonywane w sposób stały zapewniają względny spokój i harmonię. Są również tacy przełożeni, którym poczucie bezpieczeństwa zapewnia nienaganny ład i porządek w całej dokumentacji, którą otrzymują.
Praca pełna wyzwań
Poza wspomnianymi powyżej aspektami, wakat asystentki zarządu to zajęcie pełne nieoczekiwanych wyzwań. Wiedzą o tym tylko ci, którzy je wykonują lub wykonywali. Zaskoczyć może was w ciągu dnia bardzo wiele. Począwszy od samych przełożonych, poprzez przybywających gości, nadesłaną korespondencję, a na różnego rodzaju nieprzewidywalnych sytuacjach skończywszy.
Warto jednak pamiętać, że codzienne wyzwania w pracy to cecha charakterystyczna dla wielu zawodów. Daje to możliwość nauki poprzez empiryczne doświadczenia. Czy można np. lepiej poznać Indie (poza wylotem do nich), niż przygotowując z poziomu biura wyjazd służbowy dla członków zarządu?
Dodaj komentarz